Nie robić bez potrzeby
Żeby wszystkie czynności
Miały znamię powinności
Dali Bóg ażeby
Nie mówić bez potrzeby
Aby słów mądrości
Miały cień zasadności
Dali Bóg ażeby
Nie myśleć bez potrzeby
Niech mózgi tak jak najprościej
Pogrzebią się w bezmyślności
I niech da nam wszystkim kultura
W koronie cielca, woła czy tura
I niech w ręku trzyma nadzieji almanach
W szeptach modlitwy, w absurdu oparach