Jesteś mną
uświadomiłam to sobie
Gdy upadłam na dno
Zawsze masz rację
Choć zachowujesz się niedorzecznie
Przez Ciebie nie jem kolacji
Zachowujesz się niegrzecznie
Dajesz mi ból i cierpienie
Zmuszasz do przeskakiwania granic
Ciągle mam żal do siebie
Ty masz mnie za nic
Za mało, za dużo, za mało
Piszczysz mi w ucho
Za dużo, za mało, za dużo
Na innych jestem głucha
Twój głos wypełnia mnie w środku
Tęsknię za nim gdy milknie
Zazdrość tworzy w zarodku
Chciałby sam być we mnie
Więc odcinam się od świata
Zamykam oczy i patrzę na Ciebie
Jesteś taka koścista
Kocham Cię nienawidząc siebie
A Ty Jesteś mną
Jesteś w mojej głowie
Gdy upadłam na dno
Uświadomiłam to sobie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz