Można mieć tylko nadzieję
Że zobaczy się ukochaną osobę
Na twarzy dziecka, gdy się zaśmieje
Nie da się pocieszyć nikogo kto stracił
Kogoś, kto był mu więcej niż inni
Smutek zamieszkał w miejscu wczorajszych zmartwień
Można szukać tych, co temu winni
Można też zapakować starannie, bezpiecznie,
Wspomnienia słodkie, ciepłe, przyjemne
I dzielić się miłością, co będzie trwać wiecznie
Co dostałem od Niej, dzieci dostaną ode mnie
I reszta świata choć bez Niej uboga
Jak brzydsza siostra, skromniejsza kolacja
Otrzyma kawałek nieba, gdzie stała jej noga
Został blask szczęścia na wiecznych wakacjach
Zapach jej włosów unosić się będzie
Wszędzie, gdzie serce matki
Niemal boskie siły znikąd wydobędzie
I tam gdzie błoto zasadzi kwiatki
Nie umiem składać kondolencji,
Zawsze wydają się puste, żałosne...
Zmarli żyją ciągle nam w pamięci,
Światu - w kwitnieniu kwiatów na wiosnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz