piątek, 9 grudnia 2016

Bardzo Osobisty Zapisek Falisty - O rzeczach ulotnych ... (24.11.2004)

On traktował mnie jak boginię prawie – Ciebie kocham
On modlił się do mnie niemalże – Ciebie kocham
Był szarmancki, uczynny i wyrozumiały – Ciebie kocham
Nie za młody nie za stary – Ciebie kocham
On podziwiał i nigdy o nic nie pytał – Ciebie kocham
Jak w obraz się we mnie wpatrywał – Lecz przecież to Ciebie kocham
….
Zabawa z zabawą i urok mordercy po wyjrzeniu przez okno gdy tak jasno, że ciemno
Słowa splątane jak w bajce pijackiej i nie ma już tu nic
Oda do elektryka powiadasz… bo mam światło…
No tak
Lecz coż po dobrach tak banalnych że nawet nie mamy wpływu na nie
Są i nie ma i mogą się pojawić albo nie
Bez nich nie pusto i nie mniej kolorowo
Nawet jeśli po schodach się stąpa z bolącą głową
My  jak ptaki jak błazny jak klauny
z włosami przyklejonymi do ścian białej wanny
i ani nam wychodzić ani taplać się dalej
bo ciało nie znudzone lecz bardziej zwiotczałe
Kichniemy i do Boga kichanie zwrócimy
Zamkniemy oczy lecz też nie zobaczymy
Bo twoja wiara jak moja komedia, a wątki splatają się razem
Moja wiara i życia tragedia
Dla Nas, dla Niego, dla Świata….
…. świecę dziś zapalę …

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stories by Klaudia KiKi on Medium

Życzenia - zbiór